Jak nie rozmawiać z dzieckiem o chorobie
„Nic gorszego nas spotkać nie mogło!” Serio? Myślisz, że po usłyszeniu powyższego zdania Twoje dziecko obrośnie w piórka i będzie szczęśliwe? Był rok 1997 kiedy nagle kilka tygodni mojego codziennego dziecięcego życia całkowicie uległo zmianie. Rower? Nie było mowy! Zabawy z koleżankami mogłam zapomnieć. Wtedy zdiagnozowano u mnie HSP inaczej i bardziej po ludzku zapalenie naczyń krwionośnych. Choroba rozwijała się dość szybko a więc i powikłań było więcej. Miesięczne pobyty w szpitalu, szkoła na oddziale i brak relacji z przyjaciółmi. A i …